Koronawirus nadal atakuje, ale wiele osób jednak nie zamierza odpuszczać sobie wakacji i wakacyjnych wyjazdów. Niestety… Udanie się na zatłoczoną plażę lub górski szlak w rzeczywistości przeraża także tych najodważniejszych. Czy jest na to wszystko jakaś metoda, a może znajdą się nawet jakieś plusy tej całej sytuacji? Są pewne możliwości, które dają na te pytania twierdzącą odpowiedź.
Skoro największym zagrożeniem jest tłum, to należy go unikać, ale… Jak i gdzie? W zatłoczonej nadmorskiej lub górskiej miejscowości? Siedząc tam w hotelu lub pensjonacie, czy jakimkolwiek innym miejscu? Nie o to w takim wyjeździe chodzi, żeby patrzeć się przez okno, chociażby rozpościerał się z niego widok na najpiękniejsze miejsca. Poza tym sam hotel automatycznie oznacza tłum.
Agroturystyka, a może dom z ogrodem?
Rozwiązaniem mogą tu być agroturystyka i kwatery prywatne ogólnie, czyli np. domek do wynajęcia. Jeśli bywaliśmy na takim wypoczynku, to już dawno wpadliśmy na to sami, ale jeśli byłoby to dla nas coś nowego, to może warto poznać tę możliwość i ją rozważyć? Na pewno warto. Czy lubimy przebywanie w tłumie, czy raczej chcemy od niego uciec? Tak ogólnie, nie tylko w związku z obecną sytuacją, która stworzył koronawirus. Wczasy agroturystyczne, wynajęcie domku itp. raczej nie kojarzą nam się z tłumami, a na pewno nie muszą się z nimi wiązać.
Gdzie możemy wyobrazić sobie gospodarstwo rolne lub taki dom z dużym ogrodem? A no możemy go sobie wyobrazić wszędzie. Jeśli naprawdę nigdy nie szukaliśmy takiego miejsca, to właśnie to może nas zaskoczyć – praktycznie nieograniczona ilość miejsc do wyboru. Co ma być w okolicy? Łąka, las, jakaś woda, a może plaża, czyli miejsca, do których dostęp będziemy mieli tylko my? Tak, to może być wymarzony sposób i wymarzone miejsce na tegoroczne wakacje. I czy naprawdę tylko na tegoroczne wakacje?
Bezpieczniej nawet niż na co dzień
W tym roku przede wszystkim ma być bezpiecznie. Trudno wymyślić sobie bardziej bezpieczną możliwość spędzania najbliższych wakacji. Pakujemy się z rodziną do samochodu, przyjeżdżamy na miejsce i… już. Możemy być w takim miejscu sami, spotykać się z ewentualnym gospodarzem lub wybrać takie miejsce, gdzie będziemy od niego zupełnie oddzieleni. Taki pomysł na wakacje nie niesie za sobą żadnego dodatkowego zagrożenia. Pod tym względem będzie tak, jak na co dzień albo lepiej, szczególnie jeśli opuścimy zatłoczone miasto, w którym przecież i tak trzeba jakoś funkcjonować.
Zapewne wielu będzie się zastanawiało, dlaczego nie pomyślało o tym wszystkim wcześniej, nie tylko w tym roku, przy problemach jakie sprawia koronawirus. Ale jak to mówią – lepiej późno niż wcale. Pora usiąść przed monitor i sprawdzić oferty. Jakieś minusy? Niestety tak… Znajdziemy tyle pięknych miejsc, że trudno nam się będzie zdecydować na to jedno.
*************
Informacja dla kupującego. Jeśli tekst ma dotyczyć konkretnego miejsca, to tutaj można rozwiązać powyższy „problem” np. dopiskiem: Dlatego by ułatwić Państwu zadanie, prezentujemy naszą ofertę… Itd.