Myśląc o planach urlopowych w czasie nadal nieustępującej pandemii koronawirusa, całkiem rozsądnym jest pomyśleć poważniej o ofertach agroturystycznych zamiast o zatłoczonych kurortach, hotelach i pensjonatach. Obecnie agroturystyka to prężnie rozwijająca się gałąź przemysłu turystycznego i minęły bezpowrotnie czasy, gdy taka forma wypoczynku była kojarzona ze spartańskimi warunkami. Oferty gospodarstw agroturystycznych są w chwili obecnej bardzo bogate i zróżnicowane, zarówno jeśli chodzi o standard, jak i oferowane atrakcje. Infrastruktura również jest coraz bogatsza, place zabaw, boiska do różnych sportów, baseny, altany i grille to standard. Często dane gospodarstwo agroturystyczne specjalizuje się w konkretnej ofercie skierowanej do konkretnej grupy docelowej takiej jak: wędkarze, myśliwi czy też miłośnicy sportów konnych. Oferta lokalowa również jest bardzo zróżnicowana, poza standardowymi pokojami można się spotkać ze specjalnie zaadaptowanymi stodołami, strychami czy do tego celu zbudowanymi domkami i wcale nie musimy obawiać się warunków, bo standard wcale nie odbiega od ofert hoteli, czy pensjonatów. Poza warunkami lokalowymi i atrakcjami ważną kwestią jest wyżywienie, które w gospodarstwach agroturystycznych jest przeważnie świetne. Posiłki serwowane są z reguły ze swojskich, regionalnych produktów, o jakie trudno w mieście takie jak mleko prosto od krowy czy kozy, prawdziwie ekologiczne jaja czy regionalne sery. Tak więc, reasumując w dobie koronawirusa, choć nie tylko agroturystyka do dobry pomysł na urlop.